Kuba garść faktów
Kuba jest największą wyspą na Karaibach, ale kraj obejmuje także liczne okoliczne wysepki, ogółem jego powierzchnia wynosi prawie 111 tys. km2. Wyspę zamieszkuje blisko 11,5 mln ludzi, ale szacuje się, że pozostałe 20% Kubańczyków mieszka na stałe poza granicami państwa, przeważnie na Florydzie. Stolicą Kuby jest Hawana, pozostałe ważne miasta to położone na południowym zachodzie Santiago de Cuba i bardziej centralnie zlokalizowane Camagüey. Teoretycznie Kuba jest republiką, ale krajem od lat rządzi wiecznie żywy Fidel Castro, ostatnio już tylko w osobie swojego brata, Raula.
Państwo to ma bardzo ciekawą historię, głównie dlatego, że jest to jeden z pierwszych lądów w Nowym Świecie opanowanych przez Hiszpanię a zarazem jedna z ostatnich kolonii, jaką w XIX w. na rzecz Stanów Zjednoczonych utraciło Iberyjskie Królestwo. Za panowania Hiszpanów na Kubie bardzo silny był ruch narodowo-wyzwoleńczy, którego przywódcą był bohater narodowy Kuby, José Martí. Te tradycje podjęli bracia Castro, którzy wraz z Che Guevarą w Nowy Rok 1959 roku rozpoczęli na Kubie socjalistyczną rewolucję, która przynajmniej teoretycznie trwa do dzisiaj.
Strefa czasowa: UTC-5(4)
Waluta: Peso Kubańskie (CUP)
Na Kubę z Polski najszybciej dostać się samolotem. Ta wyspa „jak wulkan gorąca” ma kilka lotnisk międzynarodowych, więc można dolecieć bezpośrednio w interesujący nas region. Wyruszając z naszego kraju musimy liczyć się z koniecznością przesiadki w jednym z dużych europejskich portów lotniczych, np. Madrycie, Paryżu lub Londynie. Oczywiście na Kubę możemy dotrzeć też jednym z wielkich statków pasażerskich, na przykład z wybrzeża Stanów Zjednoczonych.
Warunki naturalne
Na Kubie podobnie jak w większości państw Ameryki Środkowej panuje ciepły i wilgotny klimat podrównikowy, którego charakterystyczną cechą są temperatury w okolicach 25-30 stopni w dzień (ale ze względu na wysoką wilgotność względną powietrza odczuwa się je jako wyższe) i nieco mniejsze w nocy. Epoka silnych deszczy i wiatrów (zagrożenie huraganem) występuje w lecie i wczesną jesienią. Większą część wyspy zajmuje nizina, ale są tu też pasma górskie. Najwyższy szczyt nazywa się Pico Turquino i ma 1974 m n.p.m. Ze względu na duże opady na Kubie sieć rzeczna jest dobrze rozwinięta. Najważniejsze rzeki to Toa i Cauto.
Kuba to kraj przede wszystkim rolniczy, z powodu urodzajnych gleb, na których oprócz tytoniu na słynne kubańskie cygara uprawia się jeszcze trzcinę cukrową oraz kukurydzę i ryż. W dawnych czasach było to zarówno jej wielka zaleta, ale też przekleństwo z racji tego, że rabunkowa gospodarka rolna, ale także leśna (na Kubie rosną cenne gatunki drzew, których drewno jest wysoko cenione; są to przede wszystkim cedr i teak) doprowadziła do znacznej erozji gleb i wykarczowania dużych obszarów tropikalnej roślinności. Dopiero stosunkowo niedawno podjęto kroki mające na celu ochronę przyrody i wydzielono tereny chronione.
Odpoczynek i zwiedzanie
Kuba to nie tylko jedne z piękniejszych plaż świata i tropikalny krajobraz. To także bogata kultura, życie artystyczne i wspaniała architektura, niestety stopniowo niszczejąca. W związku z tym Kuby nie można potraktować po prostu jak wakacji pod palmą, ale trzeba dać się jej porwać i oczarować. Tym bardziej, że transport jest tu niezwykle tani, a jeżdżenie autostopem regulowane przez funkcjonariusza państwa, który niczym wytrawny logistyk optymalizuje „załadunek” podróżujących do odpowiednich pojazdów.
Trzeba oczywiście zacząć od samej stolicy, która w całości została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. W starej Hawanie zagęszczenie kolonialnych pałaców, domów arystokracji i zabytkowych kościołów jest tak imponujące, że może nam nie starczyć miejsca na karcie w naszej cyfrówce (4GB to minimum). Przechadzając się krętymi uliczkami i wychodząc na urocze placyki, zaczynamy mieć wrażenie, ze już za rogiem czekają na nas duchy dawnej Kuby i świata sprzed wieków. Jeżeli chodzi o miejsca, które są symbolem Hawany to jest to przede wszystkim słynna nadmorska promenada (bardzo filmowa), ciągnąca się łukiem wzdłuż wybrzeża, czyli Malecón habanero. Ponadto mamy jeszcze fortecę Św. Karola (Fortaleza de San Carlos de la Cabaña), budynek Kapitolu oraz słynny w całej Ameryce cmentarz Kolumba.
W okolicach Santiago de Cuba przyciągają uwagę ruiny dawnych plantacji kawy. Mają one istotną wartość archeologiczną uznaną przez UNESCO. Ponadto znajduje się tu wspaniały przykład hiszpańskiej architektury militarnej, czyli zamek Castillo de San Pedro de la Roca. Nie można też pominąć parku Baconao, gdzie znajdziemy prawdziwy park jurajski – ustawiono tu wśród palm kamienne dinozaury naturalnej wielkości, co daje złudzenie, że zaraz te ogromne gady naprawdę się poruszą, jakbyśmy właśnie wykonali podróż w czasie. Warto też wspomnieć, że niedaleko stąd, w prowincji Guantánamo, znajduje się niesławna amerykańska baza wojskowa (utworzona tu w 1902 roku) – tam z aparatem fotograficznym lepiej się nie zbliżać.
Rozrywka i kuchnia
Na Kubie nie musimy szukać rozrywki, ona sama nas znajdzie. Zewsząd dobiegają dźwięki muzyki – jest to oczywiście mambo, cha-cha, rumba, ale także salsa lub kubański jazz. Wieczorem trzeba koniecznie poszukać baru, gdzie grana jest muzyka na żywo i można potańczyć. Jeżeli nie znamy kroków, nie ma obawy, ktoś z miejscowych na pewno szybko pokaże nam podstawowe figury. Kubańska kuchnia jest wyborna, oparta w dużej mierze na ryżu, kukurydzy, roślinach strączkowych, platanach i wieprzowinie. Wspaniały posiłek, na który zjemy na przykład lokalną specjalność czyli „el congrí”, danie składające się z ryżu oraz fasoli, gotowanych w bulionie, możemy zakończyć szklaneczką rumu oraz cygarem.
Noclegi
Swoją popularność, jako miejsce spędzania urlopu, Kuba zawdzięcza na pewno w dużej mierze także stosunkowo niskim kosztom życia, chociaż i to stopniowo się zmienia, niemniej jednak znalezienie całkiem wygodnego pokoju hotelowego za trzydzieści kilka dolarów na pewno nie będzie problemem. Bardzo atrakcyjne są hoteliki położone w starszej części miast, np. w starej Hawanie, ponieważ bardzo często są to przerobione na hotel dawne pałace, dzięki czemu historię kraju możemy poznać niemalże od środka.
Podsumowanie
Kuba to miejsce, gdzie czas zatrzymał się w zasadzie w latach pięćdziesiątych. I nie chodzi tu tylko o stare samochody, niedorozwój gospodarczy i wciąż panującą tam dyktaturę wojskową, ale także o mentalność ludzi, o to że większość podobnie jak to miało miejsce w Polsce jeszcze dwadzieścia kilka lat temu po prostu nie wierzy w możliwość zmiany i żyje tylko chwilą obecną, z dnia na dzień, pokrzepiając się muzyką, tańcem i śpiewem. Ale nie dajmy się tak do końca zwieść tej beztrosce i pamiętajmy o tym, że na Kubie wciąż za swoje przekonania można trafić do więzienia albo na emigrację.