Warunki naturalne

Podobnie jak na innych karaibskich wyspach panuje tu klimat podrównikowy wilgotny, co niestety sprzyja powstawaniu cyklonów. Znaczna suma rocznych opadów utrzymuje na wyspie zachęcającą do spływów kajakowych i pontonowych gęstą sieć rzeczną (główne rzeki to Yaque del Norte, Yuna i Yaque del Sur), są tu również jeziora (najważniejsze to Lago Enriquillo) oraz laguny (ale to nie tu nakręcono wielki hit lat 80-tych, czyli „Błękitną lagunę”). Mimo wszystko na Dominikanie oprócz lasów równikowych występują także sawanny, co powoduje zróżnicowanie krajobrazu. Warto też wspomnieć, że około 20% powierzchni tej wyspy stanowią parki narodowe (jest ich dziewiętnaście) i rezerwaty (6 wydzielonych obszarów eksperymentalnych i 15 rezerwatów naturalnych), aby chronić tę wspaniałą przyrodę, co obejmuje także wody przybrzeżne (2 rezerwaty morskie).

Dominikana to kraj przede wszystkim górzysty, rozciągają się tu cztery pasma górskie, najwyższy szczyt ma aż 3087 m n. p. m. i jest to najwyższe wzniesienie całych Antyli. Natomiast skoro są góry, to muszą być i doliny. I rzeczywiście Dominikana słynie z imponujących wąwozów i rzecznych dolin. Na północnym i wschodnim wybrzeżu dominują z kolei rozległe równiny. Najpiękniejsze plaże znajdziemy na wschodzie i południu, natomiast północne wybrzeże idealnie nadaje się do uprawiania sportów wodnych, na przykład kiteboardingu czy windsurfingu.

Odpoczynek i zwiedzanie

Dominikana ma na tyle zróżnicowany krajobraz i oferuje tyle różnych atrakcji, że na pewno każdy znajdzie tu coś dla siebie. Oczywiście Dominikanę można potraktować jako typowy tropikalny raj (w końcu 1500 km plaż zobowiązuje), gdzie przede wszystkim należy wygrzać się w słońcu, a wieczorem wyskoczyć na drinka i tańce, natomiast ze sportów wodnych uprawiać tylko wyścig, kto wolniej dopłynie na materacu na drugi koniec basenu. Niemniej jednak naszym zdaniem warto też skorzystać z bogactwa pejzaży oraz możliwości odwiedzenia najstarszego miasta Nowego Świata, czyli stolicy kraju, Santo Domingo.

Miłośnicy natury powinni koniecznie zawędrować w głąb wyspy, gdzie znajdują się najpiękniejsze parki narodowe, można też podziwiać najatrakcyjniejsze widoki – wodospady, wijące się w dolinach rzeki, bogatą roślinność i mnóstwo ptactwa. Najodważniejsi poszukiwacze przygód mogą pokusić się o wspinaczkę na Pico Duarte, czyli najwyższy szczyt Dominikany, ale nawet doświadczonemu górołazowi nie uda się zdobyć szczytu w jeden dzień. Można też zapuścić się do jednej z licznych jaskiń (konieczny jest specjalistyczny sprzęt i najlepiej wybrać się tam z przewodnikiem). Może to być na przykład Cueva Fun Fun, ale żeby to był prawdziwy fun, najpierw trzeba się będzie porządnie zmęczyć. Możemy też wybrać się do jednej z grot, na której ścianach znajdują się prekolumbijskie malunki naskalne, pozostawione przez Indian Taino, na przykład do Cueva José María lub Cueva de las Maravillas.

Jeżeli lubisz zwiedzać zabytki i poznawać gwarne latynoskie miasta to Santo Domino jest miejscem w sam raz dla Ciebie, mieszka tu bowiem przeszło 2 mln mieszkańców. W mieście uwagę zwraca zwłaszcza tzw. Zona Colonial, czyli najstarsza, pochodząca z początków XVI wieku część Santo Domingo, położona w pobliżu ujścia rzeki Ozama. W zasadzie nie sposób wymienić wszystkich znajdujących się tu zabytków, ponieważ jest ich przeszło trzysta, oprócz budynków sakralnych, są tu też pałace i domy arystokracji, dawne urzędy, place i uliczki, cała dzielnica została przez UNESCO uznana za element Światowego Dziedzictwa Kultury.

Rozrywka i kuchnia

Życie nocne na Dominikanie poza klubami i dyskotekami obejmuje także możliwość wizyty w kasynie. Możemy też oczywiście obejrzeć koncert jakiegoś lokalnego zespołu lub wybrać się na przedstawienie do teatru (to zwłaszcza propozycja dla turystów hiszpańskojęzycznych). Jeżeli na Dominikanę wybierzemy się w okresie karnawału, to na pewno czekają nas niezwykłe przeżycia – uliczne parady i tańce do białego rana ustępują wprawdzie karnawałowi w Brazylii, ale i tak robią duże wrażenie. Przypomnijmy, że Dominikana to ojczyzna merengue i bachata.

Oczywiście warto też wieczorem wybrać się w podróż śladem lokalnej kuchni. Typowe dania składają się zwykle z ryżu, mięsa lub ryb oraz fasoli. Do potraw często serwowane są tostones, czyli placuszki ze smażonego platana. W menu większości restauracji na pewno wypatrzymy gęstą zupę sancocho, która jest szczególnie popularna w tym regionie. Tradycja każe, aby składała się ona z 7 rodzajów mięsa oraz lokalnych warzyw i owoców, m. in. bulwy rośliny ñame, manioku, awokado, platana, fasoli, a także ziemniaków i dyni.

Noclegi

Ze znalezieniem noclegu na Dominikanie na pewno nie będziemy mieć problemu, nawet w mniej popularnych strefach turystycznych. Największe ośrodki wczasowe oferujące pobyt typu all-inclusive znajdują się w dwóch najpopularniejszych lokalizacjach czyli Punta Cana i Bávaro na wschodnim wybrzeżu wyspy. Mamy też do wyboru hotele z kasynem na dole, gdzie możemy się poczuć jak w Las Vegas albo eleganckie centra wellness&spa. Z kolei jeżeli mamy ochotę na odrobinę przyrody, warto postarać się o nocleg na jednym z dominikańskich rancz, które przy okazji oferują gościom wycieczki konne.

Podsumowanie

Oficjalnym hasłem promującym turystykę na Dominikanie jest slogan Dominikana – republika kolorów i nie sposób się z tym określeniem nie zgodzić, ponieważ w karaibskim słońcu wszystko wydaje się piękniejsze. Ale Dominikana daje też większą możliwość poznania „prawdziwych” Karaibów często ukrytych za fasadą nowoczesnych hoteli i basenów. Naszym zdaniem warto z tej okazji skorzystać, aby móc zaprezentować znajomym coś więcej niż tylko piękną opaleniznę.