Lotnisko w San Juan czyli Luis Muñoz Marín International Airport, zlokalizowane 3 km od miasta, obsługuje przede wszystkim loty z USA oraz reszty regionu – nie tylko Karaibów, ale także krajów Ameryki Południowej, jak Wenezuela lub Kolumbia. Na lotnisku tym wylądujemy także lecąc z Madrytu lub Amsterdamu. Czas podróży z Europy to 7,5-8 godzin. Pomiędzy należącymi do Portoryko mniejszymi wyspami, z których największa to Vieques, kursują z kolei połączenia promowe.

 Warunki naturalne

 Klimat Portoryko jest ewidentnie ciepły, zimą temperatury spadają tu do mniej więcej 22 stopni a latem nie przekraczają 30^oC. Ponadto od morza wieje przyjemna bryza. Jedynie w wyższych partiach gór temperatura może być niższa, nawet o mniej więcej 10 stopni. Trzeba to uwzględnić, jeśli wybieramy się na górską wyprawę. Na Portoryko panuje też wysoka wilgotność, która nocą dochodzi nawet do 80%. Deszcze padają głównie na północy kraju, południu często z kolei doskwiera susza. Wyspa znajduje się w pasmie huraganów, dlatego wakacji w tym regionie Karaibów lepiej nie planować w sezonie od maja do października, no chyba że ktoś lubi wyjątkowo ekstremalne wrażenia. Jeśli chodzi o rzeźbę terenu, to Puerto Rico jest zdecydowanie krainą górzystą (40% powierzchni to góry). Najwyższy punkt na wyspie dochodzi do 1339 m wysokości – jest to góra Cerro Punta. Region ten może się też pochwalić piękną tropikalną puszczą. Najbardziej spektakularny przykład dżungli znajduje się w parku narodowym Bosque Nacional del Caribe (zwanym też El Yunque). Warto też wspomnieć, że na wyspie płynie kilkadziesiąt rzek i strumieni, najdłuższa to Río de la Plata, która ma 97 km.

 Odpoczynek i zwiedzanie

 Na Portoryko oprócz fantastycznych plaż i dziewiczej natury zachwyca także kolonialna architektura. Szczególnie warto zwiedzić starą część stolicy San Juan i dwie twierdze El Morro oraz San Cristóbal. Ponadto zwraca też uwagę dom pierwszych gubernatorów wyspy – Casa Blanca oraz obecna rezydencja gubernatora czyli La Fortaleza (zwana także Palacio de Santa Catalina). Warto też odwiedzić muzeum poświęcone życiu i twórczości wybitnego katalońskiego wirtuoza wiolonczeli Pablo Casalsa, który kilkanaście ostatnich lat życia spędził właśnie na Portoryko. Wielbicieli rumu na pewno zainteresuje, że muzeum poświęcone temu trunkowi znajduje się w zamku Serralles w Ponce. Nawet jeśli na co dzień jesteście mieszczuchami, na Portoryko naprawdę warto zapuścić się do tropikalnego lasu i podziwiać jeden z wielu parków narodowych na wyspie (np. Bosque de Guajataca), aby podglądać liczne ptaki, gady i płazy w ich naturalnym środowisku. Niesamowite wrażenie zrobi także jedna z zatok (np. La Parguera), które fosforyzują w ciemnościach, ponieważ zamieszkują je wytwarzające światło organizmy żywe (zjawisko bioluminescencji) – skorupiaki, mięczaki, ryby etc. Fenomen ten niestety zanika wraz ze zwiększającym się stopniem zanieczyszczenia przybrzeżnych wód. Na tej karaibskiej wyspie nie będą się też nudzić fani sportów wodnych, wędkowania, nurkowania, a także tenisa i golfa.

 Rozrywka i kuchnia

 Portoryko słynie z nocnego życia. Jest tu wiele dyskotek i nocnych klubów, kabaretów, kasyn i miejsc, gdzie organizowane są występy folklorystyczne i gra muzyka na żywo. San Juan oszałamia ilością barów i knajpek. Na wyspie organizowane są także częste koncerty i festiwale muzyczne (w tym festiwal jazzowy i festiwal muzyki poważnej im P. Casalsa). Jednak jeśli chodzi o muzykę rozrywkową zdecydowanie dominuje salsa i reggaeton. W weekendy można wybrać się na La Placita w Santurce, gdzie odbywa się uliczna impreza a z kolei Piñones oferuje niezapomnianą zabawę na plaży.

Jeśli chodzi o kuchnię to przede wszystkim serwowane są potrawy kreolskie, ale także hiszpańskie no i oczywiście typowo amerykański hamburger z frytkami. Jednak prawdziwi smakosze mogą być spokojni. Na pewno znajdą tu restauracje, które nie zawiodą ich podniebienia. Bardzo polecana jest na przykład lokalna zupa z czarnej fasoli – frijoles negros. Charakterystyczne dla portorykańskiej kuchni są też mieszanki przypraw: adobo do mięsa oraz sofrito w niesłychanie żółtym kolorze. Na Portoryko najbardziej typowym daniem głównym jest wywodzące się z hiszpańskiej tradycji kulinarnej caldero, czyli duszony gulasz lub gęsta zupa, składająca się z mięsa i warzyw.

 Noclegi

Na Portoryko możemy znaleźć prawdziwy luksus, jest tu też kilkanaście salonów spa & wellness. Większość ekskluzywnych hoteli położona jest przy plaży Isla Verde. Inny popularny rejon Portoryko to plaża Condado, z racji tego że plażę tę oraz lagunę Condado osłania naturalna bariera skał, tworząc niezwykły zakątek. Spotkamy tu obiekty hotelowe takich sieci jak Best Western, Embassy Suites, Hilton, Hyatt, Marriott, Radisson, Ritz-Carlton oraz LXR Luxury Resorts & Hotels. Dlatego przy mniejszych zasobach gotówki warto na przykład rozważyć nocleg na dziewiczo pięknej wyspie Vieques, w jednym z tamtejszych urokliwych pensjonatów. Oczywiście również i na samym Portoryko znajdziemy na pewno hotelik lub apartament, który spełni nasze finansowe oczekiwania. Jeśli ogranicza nas budżet najlepiej szukać miejsc, które w nazwie mają słowo parador – oznacza ono mały prywatny hotelik lub dom gościnny, gdzie na pewno będzie miło, przytulnie, a przede wszystkim tanio.

 Podsumowanie

 Portoryko to kraj o bogatej historii, niezwykłej urodzie i ciekawej architekturze. A jednak mimo tego, że pod względem gospodarczym wyspa wyprzedza pozostałe kraje Karaibów, dużym problemem jest bezrobocie i wysoka przestępczość, przede wszystkim związana z przemytem narkotyków. Mimo wszystko jednak kraj ten na pewno wart jest odwiedzenia – prócz plaży spotkamy to także niebywałą tropikalną puszczę oraz zajmujące dużą część wyspy, wznoszące się na ponad 1000 m n. p. m. góry.